konspira
Dzieci siostry poszły do domu. Zostałam z piekielnym bólem głowy i ogromnym bałaganem. Trochę udało mi się ogarnąć, ale dobrze wiem, że woń świeżo co ugotowanego bigosu nie zniknie dopóki nie umyję naczyń. Więc zrobię to jeszcze dzisiaj. Ból zelżał trochę po gorącej kąpieli, a może po dwóch tabletkach paracetamolu? Nie ważne. Pomyślałam, że w kąpieli wykorzystam sobie próbkę szamponu, którą dostałam w prezencie na jednej z hipermarketowych promocji. Skończyła się przeraźliwie szybko, chociaż może to i lepiej, bo zapach nie do końca mi odpowiadał.
Chciałam się nastroić, więc zmieniłam tapetę na kompie z ławki, która przypadła mi do gustu, na coś zimowego. Niestety wszystkie widoczki przypominają mi góry, co tylko wzbudza mój smutek. W dziale „zwierzaki” przestraszył mnie ciężki bernardyn, z beczułką rumu pod szyją, więc wybrałam puchatego tygrysa skaczącego w śniegu. Ma takie miękkie łapy. No, na pewno na takie wyglądają.
Choinka świeci z kąta pokoju. Osobiście popsułam kolorowe lampki, więc na pociechę, a raczej z lenistwa, zamiast kupować powiesiłam moje studenckie lampki w kolorze niebieskim, które umilały mi czas poza domem, zdobiąc okno wynajmowanego pokoju. Teraz pod choinką leżą prezenty naszykowane na jutrzejszą Wigilię. Idę do siostry. Pociesza mnie fakt, że nie będę siedziała sama w domu. Jutro jeszcze upiekę ciacho i wyposażona w żywność własnej roboty – świeżo uwarzony barszcz, bigos robiłyśmy w sumie na wpół z siostrą, no i blacha z ciastem, pójdę na rodzinną uroczystość.
Ku lepszemu nastrojowi wybrałam kolorowy szablon. Moja pogłębiająca się depresja nie sprzyja samorodnym uśmiechom, uleganiu nastrojowi i radości z jakiegokolwiek powodu. Jednak pięknie przystrojona maska świetnie kryje moje wewnętrzne niedostatki.
Mam też nadzieję, że wszyscy nieproszeni goście znikną z mojego bloga raz na zawsze.
Pełna konspira:P
A szablon, abstrahując od jego przesłania, jest bardzo ładny i estetyczny :).
Uściskuję mocno z tego mojego końca świata (na którym o dziwo też wczoraj robiłam bigos) i myślę mocno i ciepło w intencji, żeby poszło ku dobremu.
Dodaj komentarz