• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

ceebris

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • obserwatorium
    • Ciernista
    • Gacuss
    • Grainne
    • Modrzak
    • Niebla
    • Nieślubna
    • Rafalala
    • Summer

..

Jakoś tak mi smutno... Niby święta, fajnie, kolorowo, wesoło i serdecznie, a jednak pusto, zwyczajnie. O świętach przypomina mi nieśmiertelny „Kevin sam w domu” i mała, lekko przekrzywiona choinka. 
Była Wigilia wśród dziecięcych uśmiechów, było krojenie bakalii do upadłego, było całe mnóstwo esemesów od dalszych i bliższych znajomych. Teraz zostały rozmyślania, te smutne i smutniejsze, cudowna tabletka przed snem, chroniąca mnie przed złem nocy i przed niewyspanymi porankami. 
Dużo zrobiłam. Upiekłam ciasto, które w świątecznym rozmachu i chęci latania podziękowało mi za stworzenie cichym mlaśnięciem o podłogę.... mi to nie przeszkadza w konsumpcji, wszak w żołądku i tak się zmieli, ale na wizytę u rodziny już się nie nadaje... 
Niestrudzony termometr pokazuje kilka kresek powyżej 37’C. Siostra zapisała się do mojej prywatnej szkółki robienia zastrzyków, ze mną w roli „zastrzykobiorcy”. Z tej próby wyszła bez kontrowersyjnie zwycięsko. Cel został osiągnięty- męczący mnie ból brzucha trochę się uspokoił. 
Spotkałam dzisiaj sąsiada. Niedawno jego żona urodziła dziecko. Skłoniło mnie to do refleksji o życiu. Wiem jakie plany ma M. Właściwie, to są nasze wspólne plany, omówione jakiś czas temu. Kiedy dojdzie już do tego, co stać się musi, będę pewniejsza Może jakoś się to wszystko ułoży. Wtedy spełnią się te wszystkie świąteczne życzenia o zdrowiu, szczęściu, spokoju i spełnieniu marzeń. 

Wielką podporą są przyjaciele. Wystarczy telefon, zainteresowanie i obecność. Tak, tak, to o Tobie Meg:* Dzięki, że jesteś! Ale i tak zazdroszczę Ci gry na gitarze:P moje pobrząkiwanie się nie umywa. 

Decyzją walnego zgromadzenia składającego się z jednoosobowej izby najwyższej, oświadczam, że nie chce mi się iść na Pasterkę. 

24 grudnia 2009   Komentarze (3)
cici
27 grudnia 2009 o 17:30
bylam na pasterce i powiem tylko, ze jakos bez rewelacji...kiedys ta msza wieksze wrazenie na mnie wywierala...
ciernista
25 grudnia 2009 o 21:38
dzieki za linka. odezwe sie jak znajde chwile i komp mi zacznie normalnie chodzic, bo poki co zawalilam go wirusami:(
Nieślubna
25 grudnia 2009 o 13:27
Nie smutaj się. Oglądałaś Kevina,powinnaś mieć dobry humorek.

Dodaj komentarz

Ceebris | Blogi